Sensacja w IBS PAN: ten drugi, czyli żubr Higgsa

Nadrzędna kategoria: Wiadomości Naukowe

zubr
foto: Rafał Kowalczyk

Do tej pory był znany jedynie z przedstawień z epoki lodowcowej. Teraz, dzięki badaniom DNA przeprowadzonym przy udziale zespołu dr. hab. Rafała Kowalczyka z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży, udało się potwierdzić jego istnienie. Chodzi o żubra, którego badacze określają między sobą mianem „żubra Higgsa”, nawiązując do bozonu Higgsa – enigmatycznej cząstki.

 

– O pochodzeniu żubra – największego lądowego zwierzęcia Europy i ostatniego przedstawiciela legendarnej megafauny, wiedzieliśmy dotychczas niewiele – wyjaśnia dr hab. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków  PAN w Białowieży, który był zaangażowany w prace międzynarodowego zespołu badawczego.
 
Analizy kopalnego DNA z kości i zębów 64 okazów ujawniły, że zwierzę, które uwiecznili nasi przodkowie w jaskini Marsoulas w południowej Francji ponad 15 tys. lat temu, to w istocie nieznana dotąd grupa filogenetyczna, obok znanego żubra współczesnego, nazwana przez naukowców CladeX.
 
Badacze sztuki naskalnej epoki lodowcowej z terenu Francji odnotowali już dawno fakt, że ówcześni przedstawiali dwa rodzaje żubrów. Do tej pory naukowcy uważali jednak, że była to maniera artystyczna, a nie wierne odwzorowanie rzeczywistości.
 
– Obydwie grupy – żubrów i CladeX – są bliżej spokrewnione z bydłem niż bizonem, co sugeruje, że są wynikiem hybrydyzacji, która miała miejsce ok. 120 tys. lat temu między żubrem pierwotnym i turem – zaznacza dr hab. Kowalczyk.
 
Zdaniem zespołu badaczy z Australian Centre for Ancient DNA (ACAD) z Uniwersytetu w Adelajdzie (Australia), grupa filogenetyczna – CladeX jest przodkiem współczesnego europejskiego żubra, który przetrwał do naszych czasów w Puszczy Białowieskiej na wschodzie Polski. Nowe ustalenia naukowcy opublikowali w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature Communications”.
 
Lider projektu badawczego, dyrektor ACAD prof. Alan Cooper, stwierdził, że odkrycie jest dla niego „prawdziwym zaskoczeniem”, gdyż takie sytuacje zdarzają się w przypadku ssaków nieczęsto.
 
– Wyniki badań genetycznych były bardzo dziwne i nie byliśmy pewni, że on (CladeX – przyp. PAP) istnieje w rzeczywistości. Dlatego nazwaliśmy żartobliwie go żubrem Higgsa (ang. Higgs bison) – dodał prof. Cooper.
 
W międzynarodowym gronie badaczy, którzy przyczynili się do odkrycia, są też naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego i z Santa Cruz (UCSC) w USA, a także paleontolodzy z Europy i Rosji. Wśród badaczy są również eksperci z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży – oprócz dr. hab. Rafała Kowalczyka są to dr hab. Małgorzata Tokarska i mgr Emilia Hofman-Kamińska.
 
Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP dr hab. Rafał Kowalczyk, to Polacy dostarczyli część materiału genetycznego do badań i brali udział w analizie i interpretacji danych. Było to możliwe dzięki grantowi uzyskanemu ze środków Narodowego Centrum Nauki.
 
Z analiz radiowęglowych wynika, że enigmatyczny CladeX dominował przez wiele tysiącleci na terenie Europy. Dzielił środowisko z żubrem pierwotnym, który dotąd uważany był za jedyny gatunek żubra w Europie w czasie epoki lodowcowej.
 
Żubr Higgsa był największym europejskim gatunkiem, który przetrwał wielkie wymieranie fauny plejstoceńskiej. Dla badaczy nadal jest zagadką, na ile żubr współczesny jest podobny do CladeX. Dr hab. Kowalczyk liczy, że tę zagadkę pozwolą rozwiązać dalsze badania.
 
Naukowcy z Instytutu Biologii Ssaków PAN i Australijskiego Centrum Kopalnego DNA realizują wspólnie grant „Historia rodzaju Bison w Europie po ostatnim zlodowaceniu”. – Liczymy, że przyniesie kolejne sensacyjne odkrycia – podsumowuje dr hab. Kowalczyk.
 
 
  © PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski/ mrt/
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl