Błękitno-zielone miasta, czyli ekohydrologia miejska

Nadrzędna kategoria: Wiadomości Naukowe

Ponad połowa mieszkańców UE żyje dziś w miastach, a w 2050 r. już ponad 68 % populacji ludzkiej będzie zamieszkiwać aglomeracje miejskie. Skutki zmian klimatu w miastach, takie jak np. powodzie błyskawiczne, już dziś są szczególnie dotkliwe. O tym, dlaczego ważne jest ich dostosowanie do zmieniających się warunków środowiskowych pisze na łamach najnowszego numeru magazynu „Academia” dr hab. Iwona Wagner.  

Błękitno-zielone_miasta czyli_ekohydrologia_miejska.jpg

Zmiany klimatu w miastach 

Miasta są obszarami silnie przekształconymi przez człowieka, dlatego negatywne skutki zmian klimatu są szczególnie dotkliwe dla ich mieszkańców. Woda opadowa w miastach, zamiast wsiąkać w podłoże, spływa po betonowych ulicach. Przy intensywnych ulewach prowadzi to do podtopień i tzw. błyskawicznych powodzi miejskich. Potrafią one w ciągu kilkunastu minut sparaliżować komunikację miejską powodując poważne straty. Co więcej, w ośrodkach miejskich występuje zjawisko „wyspy ciepła”. Oznacza to, że temperatura w miastach jest wyższa niż na przedmieściach. W wyniku tego fale upałów w dużych aglomeracjach coraz częściej stają się nie do zniesienia.  

Błękitno-zielona infrastruktura 

Poza ograniczaniem działań wpływających na zmiany klimatu ważne jest też dostosowanie przestrzeni miejskiej do nowych warunków. „Adaptacja miast do zmian klimatu polega na próbach odwrócenia degradacji środowiska spowodowanej przez urbanizację” – pisze dr hab. Iwona Wagner. Pomóc w tym ma zwiększenie powierzchni terenów zielonych i zasobów wody – czyli „błękitno-zielona” infrastruktura. Miasta europejskie takie jak Wiedeń czy Kopenhaga przebudowują przestrzeń zastępując beton zielenią i wodą. Pozwala to na obniżenie odczuwalnej temperatury i tworzy nowe miejsca retencji wody na czas suszy.

Rola małych rzek miejskich  

Ważnym elementem błękitno-zielonej infrastruktury są małe rzeki miejskie, które mogą pełnić m.in. rolę retencyjną. Warto poszerzać doliny czy budować poldery, które wypełniają się wodą tylko w okresach intensywnych opadów zabezpieczając miasta przed podtopieniem.  

Pełna treść artykułu dr hab. Iwony Wagner pt. „Ekohydrologia miejska”.